Forum Ogólnotematyczne

grzesiulek

George W. Bush zasłynął nie tylko jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych prezydentów, ale "zabłysnął" również na polu językowym, gdzie zaliczył wiele wpadek i kompromitujących pomyłek. Plonem jego ośmioletniej prezydentury są tzw. buszyzmy, czyli seria wyrażeń składających się z przekręconych słów oraz pomyłek gramatycznych i żenujących błędów rzeczowych.
Buszyzmy to świadectwo lingwistycznych i gramatycznych (dramatycznych?) wpadek amerykańskiej głowy państwa. George W. Bush to chyba jedyny amerykański prezydent, który był w stanie pomylić Australijczyków z Austriakami, a rutynową wizytę w stanie Minnesotta wziąć za... oficjalną wizytę zagraniczną.

Poniżej lista 20 najbardziej znanych buszyzmów:

- Myślę, że się zgadzamy, że przeszłość minęła - podczas spotkania z Johnem McCainem w Teksasie, 10 maja 2000 r.

- Najważniejszą pracą nie jest wcale bycie gubernatorem czy pierwszą damą, jak w moim przypadku - Waszyngton, 30 stycznia 2000 r.

- Dwa i pół roku temu, albo dwa lata temu, nasz naród został zaatakowany przez wroga - przemowa Busha z okazji 2. rocznicy tragicznych wydarzeń z 11 września w Fort Stewart (Georgia), 12 września 2003 r.

- Czy wy też macie czarnych? - Bush zadał to pytanie prezydentowi Brazylii Fernando Henrique Cardoso podczas swej wizyty w tym kraju. Całą sytuację próbowała ratować Condoleezza Rice, która zwróciła się szybko do brazylijskiego prezydenta słowami: "W Brazylii jest więcej czarnych mieszkańców niż w USA. Mówi się, ze Brazylia to drugie miejsce pod tym względem na świecie zaraz po Afryce". Wyjaśnienia wyjaśnieniami, ale tak czy inaczej prezydent Brazylii był pytaniem Busha mocno zdziwiony.

- Wczoraj zauważyła pani, że nie mam wielkiego talentu jeśli chodzi o taniec. Tak czy inaczej, chcę jednak żeby pani wiedziała, że tańczyłem z radością. A Liberia z pewnością przechodzi obecnie przez trudny okres w swej historii - Bush podczas rozmowy z prezydent Liberii Elen Johnson-Sirleaf, Waszyngton, 22 października 2008 r.

- Nie dorastałem w oceanie, to znaczy, w pobliżu oceanu, tak więc chwila, w której ujrzałem ocean, była dla mnie miłym kontrastem. Doceniłem ten kontrast zwłaszcza przy łowieniu ryb - Waszyngton, 26 września 2008 r.

- Pamiętam spotkanie z matką dziecka które zostało uprowadzone przez agentów Korei Płn., dokładnie tutaj, w moim gabinecie - Waszyngton, 26 czerwca 2008 r.

- Mamy wiele stosunków z krajami, które leżą w naszym sąsiedztwie - Bush podczas przemówienia w mieście Kranj w Słowenii, 10 czerwca 2008 r.

- Słowa zawarte w naszej Deklaracji Niepodległości sprowadziły do naszych brzegów imigrantów z całego świata. To ci imigranci przekształcili 13 kolonii w wielki i rozwijający się naród, składający się z ponad 300 ludzi - Bush podczas przemówienia okazji święta narodowego USA "nieco" zaniżył liczbę ludności - z 300 mln do... 300 osób, Charlottesville (Virginia), 4 lipca 2008 r.

- Tak się nieszczęśliwie złożyło, że miałem wiele katastrof jako prezydent - Bush komentując serię powodzi w centralnej części USA, Waszyngton, 17 czerwca 2008 r.

- To musi być budżet naszego kraju - jest tu sporo liczb! - Bush w temacie amerykańskich finansów, Waszyngton 14 maj 2005 r.

- Tak, to prawda. Mamy wielką granicę z Meksykiem - w Teksasie. Mamy też inną wielką granicę - z Kanadą - w Arizonie - geograficzna "wiedza" Busha w pełnej krasie, Waszyngton, 24 czerwca 2004 r.

- Spędziliśmy sporo czasu rozmawiając o Afryce. Doszliśmy do wniosku,że jest to kraj cierpiący na wiele chorób - Bush podsumowuje swą wizytę w Afryce, Waszyngton, 21 sierpnia 2007 r.

- Każdy kto sądzi, że nie jestem na tyle sprytny, by poradzić sobie z robotą prezydenta USA, "źle mnie nie doszacowuje" - Bush chwali się swymi "prezydenckimi predyspozycjami", Waszyngton, 20 lipca 2006 r.

- To prawdziwy zaszczyt uścisnąć dłoń człowiekowi, któremu dłoń odciął Saddam Husajn- Bush po spotkaniu z jednym z Irakijczyków, którzy przybyli na leczenie do USA, Waszyngton, 25 maj 2004 r.

- Nie ma ważniejszego zadania niż ochrona ojczyzny naszego państwa - Columbia (Karolina Płd.), 11 stycznia 2007 r.

- Wiem , że istota ludzka i ryba mogą koegzystować w pokoju - podczas przemówienia do wyborców w Saginaw (Michigan),29 września 2000 r.

- Nasi wrogowie są pomysłowi i mają odpowiednie zasoby - tak jak my. Nigdy nie przestaną myśleć o tym , jak skrzywdzić nasz kraj i nasz naród - tak jak my - Waszyngton, 5 sierpnia 2004 r.

- Tak, proszę pana - w ten sposób Bush odpowiedział na jedno z pytań papieża Benedykta XVI, z którym spotkał się w Watykanie. Prezydent USA, zamiast zwrócić się do papieża w tradycyjny sposób ("Wasza Świątobliwość") popełnił więc kolejną gafę - Watykan, 9 czerwca 2007 r.

- Importujemy 60 procent ropy zza mórz - głównie z Meksyku i Kanady - Bush o polityce enegetycznej, Lancaster (Pensylwania), 3 października 2007 r.; bez komentarza... Smile

Drizzt Do Urden

Nie ma się z czego śmiać. Każdemu mogło się zdarzyć Smile

grzesiulek

taaa tylko że to są tylko największe jego wpadki a ile było pomniejszych Razz

Drizzt Do Urden

A Ty się nigdy nie mylisz??

Katrina

hehe kazdy polityk ma potknięcia..ale Bush ma do nich talent;)

grzesiulek

Katrina

po pierwsze to nie jestes Kowalski;D

Drizzt Do Urden

Po prostu wkurza mnie naśmiewanie się z innych. Nieważne, z kogo.

Katrina

mnie tez..zasadniczo..zalezy z czego to wynika;)

Drizzt Do Urden

Dla mnie niezależnie od sytuacji tak się nie powinno robić. Chyba, że w obecności tego kogoś

Katrina

Busha nie zaprosimy nie forum;Pchociaz..;D

Drizzt Do Urden

No to się z niego nie naśmiewajmy

Katrina

w porządku...ale uwazasz, za każde śmianie się z kogoś jest złe?

Drizzt Do Urden

Jeśli tego kogoś nie śmieszy to tak

Angie

- Dwa i pół roku temu, albo dwa lata temu, nasz naród został zaatakowany przez wroga - przemowa Busha z okazji 2. rocznicy tragicznych wydarzeń z 11 września w Fort Stewart (Georgia), 12 września 2003 r.

No takie rzeczy powinien wiedziec