Forum Ogólnotematyczne

Ziober

moze sie komus nie spodobac ... ale co tam i tak go zamieszcze Very Happy

umarł jan paweł II. idzie do nieba szczesliwy ze bedzie w raju, wchodzi przez brame niebios. 1 dzien do jedzenia - woda mineralna i paluszki , 2 dzien - woda mineralna i paluszki, 3 dzien to samo. zaskoczony idzie do boga i skarzy sie
- panie boze ja tyle lat na ziemi pokornie słuzyłem w twoje imie a tu w raju tylko woda mineralna i paluszki. a bóg na to
- karol ... dla nas dwóch bedziemy kucharke zatrudniac ? ?

Ziober

- Puk,puk
- Kto tam ? ?
- Satanista! !
- Nie wierze !
- Jak Boga kocham ! ! !

Angie

heheh dobre Very Happy

No to jak już te klimaty..

Prałatowi Henrykowi ktoś ukradł z klatki ptaszka. Podczas niedzielnej mszy prałat pyta parafian:
- Kto ma ptaszka?
Podnosi się las męskich rąk.
- Nie o to mi chodzi - mówi prałat. - Kto widział ptaszka?
Podnosi się las kobiecych rak.
Prałat wkurzony:
- Nie o to pytam! Kto widział mojego ptaszka?
Wszyscy ministranci podnoszą ręce.

grzesiulek

Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem: żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Chodź na chwilę!
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...

Ziober

no to jak juz... Very Happy

Proboszcz podejzewał koscielnego o kradziez mąki. Ale nie wiedział jak to zrobic zeby se przyznał wiec podczas spowiedzi pyta sie koscielnego:
- nie wiesz Kazek kto mi make kradnie ? ?
- co ksiadz mowi? ? tu nic nie słychac
- pytałem czy nie wiesz kto mi make kradnie ? ?
- ale tu naprawde nic nie słychac
- ok zamienmy sie
Zamienili sie miejscami. za to koscielny sie pyta:
- nie wie proboszcz z kim mnie zona zdradza? ?
- o faktycznie nic nie słychac...

Zniszczył sie most dzielacy niebo i piekło. no i szatan z bogiem probowali sie dogadac. padały rozne propozycje az w koncu szatan powiedział:
- Rozegrajmy mecz piłkarski !
Bóg na to - Zgoda !
i mowi - ale i tak wszyscy piłkaze sa u nas
Szatan na to:
- ale sędziowie sa u nas ...

Z pamietnika partyzanta:
poniedziałek- gonimy niemców
wtorek- niemcy gonią nas
sroda- znowu gonimy niemców
czwartek- niemcy znowu gonią nas
piatek- lesniczy sie wkurzył i wszystkich wypierd*** z lasu
Smile

Dlaczego blondynki nie jedza m&m'sów ? ? bo trudno je ze skórki obrac ;]

Angie

hehehe szatanski humor Ziobera... Very Happy

Kto to jest Benedykt XVI?
Jest to pierwszy Niemiec, któremu Polak zalatwil prace...

Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem,
Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!

Drizzt Do Urden

Na gałęzi siedzi wróbel. Po chwili przylatuje wrona i siada obok. Patrzy na niego uważnie i pyta:
- A coś ty za jeden?
Wróbel na to:
- Orzeł jestem, tylko ostatnio trochę chorowałem.

Angie

yyy Marhef nie rozumiem... :/

W tramwaju tłok. Nagle motorniczy gwałtownie hamuje a młoda dziewczyna utraciwszy równowagę z impetem siada na kolanach księdza. Spogląda na kapłana z podziwem i mówi:
- Ho ho ho, proszę księdza !!!
- To nie jest żadne ho ho ho, tylko klucz od zachrystii.

Drizzt Do Urden

Czego nie rozumiesz??

Żona pyta męża:
- Wiesz ile trzeba biegać, żeby spalić jednego pączka?
- A po co palić pączki?

Angie

Twojego poprzedniego kawału...

Kiedy się należy naprawdę martwić?
Kiedy stoi się na Sądzie Ostatecznym i słyszy, jak Bóg mówi do Matki Teresy...
- Mogłaś się bardziej postarać...

grzesiulek

Przychodzi pijak do sklepu i prosi o dwa wina. Nagle wypina tyłek.
- Co pan robi?! - pyta się sprzedawczyni.
- Jak to co - tłumaczy pijak - kto wypina tego wina.

Very Happy

dobry sposób Very Happy

Angie

haha o to dobre ;D

Przychodzi facet do spowiedzi i mówi, że zgwałcił nieletnią.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie ona Ciebie, mój synu, sprowokowała...
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi drugi facet i mówi, że zgwałcił staruszkę.
Ksiądz wyrozumiale:
- Pewnie to był jej ostatni raz w życiu, więc zrobiłeś dobry uczynek, synu.
- Tak, proszę księdza.
- Odmów dziesięć zdrowasiek i masz rozgrzeszenie.
Przychodzi trzeci facet:
- Zgwałciłem księdza z sąsiedniej parafii!
Ksiądz - waląc pięścią w konfesjonał: Pamiętaj, tu jest twoja parafia!

grzesiulek

Do baru wchodzi mężczyzna. Siada na stołku i zamawia piwo. Wypija je, zagląda do swojej kieszeni, krzywi się i zamawia następny kufel. Łyka piwo, znowu zagląda do kieszeni, krzywi się i zamawia jeszcze raz. Powtarza operację kilkakrotnie. Zaintrygowany barman pyta:
- Dlaczego za każdym razem po wypiciu piwa zagląda pan do kieszeni? - Mam tam zdjęcie żony. Jeżeli patrzę na nią i zaczyna mi się podobać, to jest to znak, że czas już do domu. '[

Smile

Angie

Ostatnia wieczerza. Wchodzi skupiony Jezus, patrzy a tu impreza na całego, drogie wino i jedzenie.
- Zaraz, zaraz miało być skromnie, poważnie, skąd wzięliście na to pieniądze?
- Nie wiem, podobno Judasz coś sprzedał.

monotematyczna sie zrobiłam...

grzesiulek

Jest pogrzeb... Trumna w dole, ludzie rzucają kwiaty... Nagle coś uderzyło w trumnę. Ludzie patrzą po sobie. Facet stojący przy dole mówi:
- Przepraszam bardzo, kwiaciarnia była zamknięta, kupiłem bombonierkę.